logo

Strój Sieradzki

 Region sieradzki, a zwłaszcza najbliższe okolice miasta Sieradza charakteryzują się tym, że dość długo zachował się tu tradycyjny kobiecy strój ludowy. Gdy gdzie indziej wychodził on z użycia, tutaj nadal się rozwijał. Jeszcze w latach 80-tych XX wieku można było spotkać starsze kobiety ubrane w niektóre elementy stroju. Obszar, na którym jeszcze w II poł. XIX w. dość powszechnie noszono strój sieradzki obejmuje teren powiatów: sieradzkiego, łaskiego i południowej części poddębickiego w województwie łódzkim. Wyróżniono trzy odmiany lokalne stroju sieradzkiego: monicką (okolice miasta Sieradza), klonowską i dobrońską (okolice Łasku i Dobronia). Grupy te nie tylko różniły się szczegółami stroju, ale stopniem jego zachowania. Najszybciej uległ on zanikowi w okolicach Klonowej (co wiązało się z masową emigracją zarobkową na tym terenie). Proces zaniku stroju odświętnego przebiegał stopniowo i nierównomiernie. Wpływ na to miała emigracja zarobkowa męźczyzn do Francji Belgii i Niemiec, (stąd znacznie szybsze zarzucenie stroju męskiego), a także rozwój przemysłu włókienniczego w okręgu łódzkim, oraz tkactwa chałupniczego w Zduńskiej Woli, Pabianicach. Z drugiej jednak strony te ostatnie czynniki przyczyniły się właśnie do rozwoju kobiecego stroju we wsiach podsieradzkich.(np. okazały haft fartuchowy powstał na motywach przejętych ze wstążek żakardowych po 1914 roku).

Podstawowym elementem stroju kobiecego był wełniak. Składał się on ze sznurówki i spódnicy. W okolicach Sieradza sznurówki wbrew nazwie zapinane były na guziki, spódnica była tu fałdowana z tyłu i po bokach. Całość szyta najczęściej z tej samej samodziałowej tkaniny prążkowanej przeważnie o tle czerwonym ( cynobrowym). U dołu spódnic jeden lub dwa rzędy aksamitek.

Wełniaki klonowskie były bardziej kolorowe, na raport tkaniny składały się różnokolorowe paski. Spódnice te nie były układane w fałdy tylko marszczone. Spódnice wełniaków dobrońskich całe układane były w drobne fałdy, szyte z jednobarwnej samodziałowej tkaniny czerwonej, sznurówki zaś z tkanin fabrycznych aksamitu lub wełenki.

Od początku XX wieku w okolicach Sieradza upowszechniła się szyta z materiałów fabrycznych suknia letnia zwana "stónikiem" o podobnym do wełniaka kroju, szytym najczęściej z kretonu lub cienkiej wełenki (jednobarwnej lub wzorzystej). Sznurówka zdobiona była z przodu licznymi zdobieniami - tzw. "wodą" Tak więc w wełniakach kobiety chodziły tylko zimą, a od wiosny do późnej jesieni w "stónikach"

Na spódnicę wełniaka zakładano fartuch. Fartuchy samodziałowe używano zarówno do pracy jak i na święta. Robocze szyto ze zgrzebnego płótna, świąteczne zaś z "przeróbek" o tle czerwonym, modrym, siwym, granatowym i zielonym. Długość ich pokrywała się z długością wełniaków. Na czerwony wełniak zakładano do kontrastu zielony lub mordy fartuch. Wiązano je w pasie, na brzuchu lub grzbiecie przy pomocy barwnych tasiemek, najczęściej w kolorze różowym lub amarantowym.

Na spódnicę "stónika" zakładano fartuchy uszyte z cienkich materiałów fabrycznych. Dziewiętnastowieczne fartuchy były szerokie, szyte z deseniowych perkali lub jednokolorowe haftowane skromnym haftem z kolorowej wełenki. Po 1914 roku wszedł w modę haft przejęty ze wstążek żakardowych. Fartuchy te szyto z cienkiej wełenki fabrycznej w kolorach białym, kremowym, niebieskim, czarnym, a także z weberskiego płócienka w drobne paseczki.

  Zarówno pod wełniak jak i pod "stónik" kobiety zakładały koszule lniane o kroju przyramkowym. Kryzka, zwaną "fryzką" najczęściej płócienna, obszywana koronką, nie zawsze była przyszywana do koszuli tylko nakładana na stojący kołnierz i zapinana na mały guziczek.

  

Odzieżą wierzchnią był kaftan. Najbardziej popularny był kaftan z ogonkiem.

 

W pierwszych latach XX w. Pojawił się w Sieradzkiem kaftan zwany szackiem, który najdłużej zachował się na sieradzkiej wsi. Był on prosty, niedopasowany, bez kołnierza, na przodzie zdobiony aksamitką i zakładkami Na przełomie XIX i XX w. strojem świątecznym zamożniejszych kobiet był kaftan zwany mamelką, ale dość szybko wyszedł z użycia. Szyto go z czarnego lub granatowego sukna. U góry miał on szeroki kołnierz zwany peleryną. Dół tworzyła szeroka baskina ułożona w fałdy.

Zimą, w czasie mrozów zamożniejsze kobiety wiejskie nosiły węgierki, rodzaj długiego płaszcza podbitego kożuchem, wełną lub watą, pokrytego granatowym, czarnym lub zielonym suknem, zdobionego na kołnierzu i mankietach barankiem. Wyszły one z użycia już na pocz. XX w. Dłużej utrzymały się krótsze szuby - czarne, podbite watą i obszyte barankiem i jubki – podobne do szub, tylko bez baranka.

Do okrycia ramion, a w czasie wiatrów i śnieżyc również głowy, służyły chustki - pachówki, kupione lub zrobione na drutach, tzw. "grube" i "pluszówki", Okrywano się też wełnianymi fartuchami. Latem kobiety używały pachówek pochodzenia fabrycznego.Były to "latówki", "tureckie", "francuskie".
Kobiety wiejskie dawniej nigdy nie chodziły z gołymi głowami. W domu i w obejściu latem chodziły w małych chustkach płócienkowych lub perkalowych Na wyjście zakładały różne chustki: najczęściej "marynuski" różnokolorowe, kwieciste, także "tureckie", a na święta "kaźmierówki" (bezdeseniowe w kolorze cielistym z frędzlami).

   

Dziewczęta splatały włosy najczęściej w dwa warkocze, mężatki czesały się w tzw. "ósemkę" i nosiły czepce. Można wyróżnić trzy rodzaje czepców "kopki", "okrągle" i "rąbki", "olenderskie". "Kopki" noszono w okolicach Sieradza. Były to duże czepce. Składały się z półkolistej główki, uszytej z ręcznie haftowanego tiulu i falbanki karbowanej na specjalnej karbownicy. Czepce te przewiązywane były zwinięta w wałeczek jedwabną chustką tzw. "jedwabką’.

Obuwie stanowiły czarne, skórzane trzewiki o długiej cholewce i wysokich obcasach.

Wokół szyi kobiety nosiły różnego rodzaju paciorki. Były to korale prawdziwe ("prawe), sztuczne ( tzw "kamienioki"), bursztyny, perełki oraz szklane różnokolorowe pacioryszki. Przy bursztynach i koralach umieszczano w dolnej części krzyżyki. Sznury korali wiązano kwiecistą lub jednobarwną wstążką, której końce opadały na plecach.

Nierozerwalnie związany ze strojem jest haft. W końcu XIX w. był jeszcze bardzo skromny i mało kolorowy jednak przed I wojną światową i w okresie międzywojennym uległ znacznemu wzbogaceniu. Zwiększyła się liczba motywów i kolorów, zaczęto też stosować do haftu mulinę, kordonek i atłasek. Na fartuchach obok wcześniejszych pazurków pojawił się zwarty szlak biegnący po bokach i dołem fartucha, złożony najczęściej z różnego rodzaju kwiatów. Najczęściej haftowano różyczki, konwalie i niezapominajki w otoczeniu listków. Oprócz haftu kolorowego warto zwrócić uwagę na haft biały, którym zdobione były fartuchy w paseczki i tiulowe czepce. Damskie koszule ozdobione były skromnym haftem na mankietach, natomiast na ramionach umieszczano większy kwiat, od którego rozchodziły się krótkie łodyżki z drobnymi listkami i kwiatkami.

Charakterystycznym elementem stroju męskiego jest spencerek (spancer, rodzaj kaftana). Szyty był najczęściej z czerwonej (cynobrowej) tkaniny samodziałowej o pojedynczych lub zespołowych prążkach, które biegły tu poziomo. Najstarsze spencerki nie posiadały kołnierzy, w późniejszych kołnierz był stojący, leżący lub wykładany. Najczęściej były dwurzędowe, zapinane na guziki przy pomocy dziurek, pętelek lub patek.

Zakładano go na kamizelkę zwaną "lejbikiem". Specjalnym rodzajem kamizelki była "kamizelka sznurkowa". Należała do stroju paradnego i noszono ją razem ze sukmaną z wyłogami. Występowała tylko w okolicach Sieradza.

Najstarsze koszule męskie miały krój podłużnego poncho i szyte z jednego płata materiału. Później rozpowszechniła się koszula przyramkowa o kroju podobnym do kobiecych. Koszule te posiadały stójkę lub kołnierzyk leżący; wiązano je pod szyją czerwoną wstążeczką. Koszule wpuszczone były w krótkie, sięgające do kolan portki, których nogawki wkładano w czarne buty z cholewami.

Odzieżą wierzchnią były sukmany. Szyto je z granatowej lub czarnej przeróbki. W okolicach Dobronia zaś z siwego lub białego sukna. Dziewiętnasto wieczne były długie, sięgały do kostek, potem uległy skróceniu. Składały się one z dwóch części: dopasowanego stanu i luźnego kloszowego dołu.

Specjalnym rodzajem była sukmana z wyłogami.Występowała ona głównie we wsiach podsieradzkich. Sukmanę z wyłogami zakładano na (omówioną wyżej) kamizelę sznurkową. Sukmanę tę szyto z granatowego lub niebieskiego sukna. Miała stojący kołnierz, proste rękawy zakończone szerokim mankietem. Zdobiona była cynobrowym sznureczkiem i metalowymi guzikami. Wyłogi i mankiety obszywano czerwonym lub amarantowym suknem. Zimą mężczyźni nosili długie kożuchy.

Najbardziej charakterystycznym męskim nakryciem głowy w Sieradzkiem były czapki luśniowane. Miały kształt ściętego stożka. Szyte były z granatowego lub czarnego sukna z otokiem z siwego baranka. Otok ten zawiązywany był niebieską lub czerwoną tasiemką. Noszono też rogatywki tu nazywane rogatkami lub rogówkami. Na początku XX w. modne stały się kaszkiety, a w okresie międzywojennym pojawiły się maciejówki. W porze letniej mężczyźni chodzili w słomianych kapeluszach.

Bibliografia:

J.P. Dekowski, Sieradzki strój ludowy, Atlas Polskich Strojów Ludowych, Wrocław 1959.
B.Piskorz-Branekova, Polskie stroje ludowe, Warszawa 2004, s.52 - 59
E. Delida, Kultura ludowa regionu sieradzkiego, w: Szkice z dziejów sieradzkiego, s.621 – 644
B. Sośnicka, Sieradzki strój ludowy, w : Leksykon Miasta Sieradza, Sieradz 2006
M.Dziurowicz-Kaszuba, Strój Sieradzki, materiał metodyczny POK

Strona główna

Zrealizowano przy pomocy finansowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Implementacja: Radosław Dobrzyński, Szymon Stępiński Grafika: Paulina Miller