Strój ludowy Ziemi Łęczyckiej

Strój ŁęczyckiStrój ŁęczyckiStrój ludowy na terenach Ziemi Łęczyckiej zaginął jako jeden z pierwszych w okolicach Łodzi i już od dawna nie jest zakładany nawet na uroczystościach kościelnych. Zachował się tylko w muzeach stanowiąc jedyne źródło poznawcze stroju tradycyjnego, zarówno do prac naukowych, dydaktycznych jak i w celach rekonstrukcji, dla powstających zespołów folklorystycznych tego regionu. W Polsce istnieją dwie, największe kolekcje stroju Łęczyckiego w Muzeum w Łęczycy i w Muzeum Archeologicznym i Etn ograficznym w Łodzi. Zasięg stroju wyznaczają miejscowości na wschodzie okolice: Mąkolic i Mirosławia, na południu: okolice Bałdrzychowa, Tuszyna , Kurowic i Wilkucic, na północy: w pobliżu Kłodawy i Krośniewic. Jedynie na zachodzie nie jest dotąd bliżej ustalony zasięg.

Stroje w Łęczyckim miały wiele odmian i form inny był ubiór świąteczny a inny codzienny. Zachowały się głównie stroje świąteczne (które na wsi często donaszano na co dzień) i obrzędowe, które wyróżniały się tym, że miały dodatkowe elementy wyróżniające osoby je noszące spośród innych i wyznaczające im określoną rolę.

Strój kobiecy na przełomie XIX i XX wieku składał się z koszuli, wełniaka, kaftana, fartuchów oraz nakryć głowy - chustek i czepców. Uzupełniały go korale i trzewiki. Koszule kobiece o kroju przyramkowym szyte były z lnianego samodziału, ze stojącym kołnierzykiem i rozcięciem z przodu. Hafty zdobiące tylko koszule świąteczne, były bardzo skromne, wykonane ściegiem łańcuszkowym lub krzyżykowym, w kolorze czerwonym lub zielonym i znajdowały się na kołnierzyku oraz mankietach.

Zdobienie na mankiecie

Uzupełnieniem koszuli była zakładana kryza, mocno marszczona z białego perkalu lub batystu, wykończona ręczną koronką. Na koszulę zakładano wełniak.

Zdobienie na mankiecie Zestaw kolorystyczny samodziałów na zapaskę i wełniak

Wełniak to rodzaj sukienki o określonym kroju. Nazwa jego pochodzi od tkaniny wełnianej samodziałowej tkanej na warsztatach w domu. Składał się ze spódnicy i doszywanego stanika. Spódnica szyta była z jednego kawałka tkaniny o szerokości od 290 do 330 cm. Przód spódnicy był z rozporkiem, ze względu na oszczędność tkaniny często pod fartuchem nie marszczony . Szyto go z samodziałowej tkaniny z doszywanym stanikiem lub nawet kaftanem. Tkaniny samodziałowe były w paski lub jednobarwne. Tkano je na lnianej lub bawełnianej osnowie i wątku wełnianym splotem rypsowo-płóciennym. Wełniaki w paski miały tło czerwone a paski pojedyncze, w kolorach czarnym i zielonym. Kolorystyka ich z czasem zmieniała się i układy pasków bywały wzbogacone o kolory: fioletowy, niebieski, żółty. Jednokolorowe wełniaki weszły w modę później i były najczęściej kolorze czerwonym, zielonym, bordowym, buraczkowym lub amarantowym. Spódnice w wełniakach układano w pasie bardzo starannie w fałdy i podszywano listwą. W dolnej części ozdabiano je zakładkami lub czarną aksamitką, którą naszywano w dwóch lub trzech rzędach. Staniki przy spódnicach samodziałowych były dopasowane, szyte na podszewce, a ich brzegi ozdabiano czarną tasiemką. Zapinano je przeważnie na guziki ale zdarzało się, że były sznurowane przy pomocy czerwonej lub zielonej tasiemki. Do wełniaków zakładano zapaski.

Zapaska do pasa

Zapaska uszyta była z samodziałowej tkaniny, marszczona w pasie i wszyta w oszewkę zawiązywaną na troczki. Zapaska początkowo miała długość około 90 cm i stopniowo skracała się do 60 cm. Jej szerokość wynosiła od 115 cm do 150 cm. Noszono je do pasa, czyli jak fartuch, szyto również z samodziałowych tkanin. Najstarsze miały tło czerwone lub zielone, paski pojedyncze jak w wełniakach - czarne, czerwone lub zielone. Później nastąpił rozwój kolorystyki pojawiły się tła oprócz zielonego i czerwonego szafirowe, fioletowe, rzadko szare lub beżowe o paskach wąskich, o dużej gamie barw.

Oprócz zapasek wełnianych, samodziałowych szyte były fartuchy z tkanin fabrycznych: płótna, alpagi, satyny i innych, w kolorach białym, kremowym, zielonym, czarnym, niebieskim, różowymi, lilowym, często w białe paski. Fartuchy były starannie szyte.

Fartuch

Fartuchy miały krój który składał się z półek czyli kawałków tzw. klinów rozszerzających się ku dołowi. Doszyte falbanki często były krojone z tkaniny po skosie. Brzegi ich obszywano koronką pod kolor fartucha. W dolnej części znajdowało się dużo zdobień - falbanek, mereżek, zakładek, haftu o motywach roślinnych. W zależności od wieku starsze kobiety nosiły fartuchy czarne alpagowe, młode w kolorach jasnych. W regionie łęczyckim kobiety nosiły również zapaski do odziewu, czyli na ramiona. Najstarsze miały tło czerwone a paski wąskie w kolorze czarnym lub zielonym. Tak jak całego stroju kolorystyka zapasek rozwinęła się i wprowadzano stopniowo nowe barwy: buraczkowy, liliowy, granatowy i żółty. Zapaski te w dni pogodne noszono na ramionach, w czasie niepogody i zimna zarzucano na głowę.

Do wełniaków noszone były kaftany. Na uwagę zasługują ich trzy rodzaje: dulity, okrąglaki i wcinaki.

Dulit kaftan noszony przez bogate kobietyDulity wyglądem przypominały sieradzkie mameńki lub kujawskie kabaty z peleryną. Miały skomplikowany krój. Składał się on z dużej ilości kawałków tkaniny, dzięki czemu był dopasowany w pasie tworząc z tyłu charakterystyczną falbankę.
Dulity szyte były z jasnogranatowego sukna. Nazwa ich pochodzi z języka francuskiego a krój przyjął się na wsi łęczyckiej z mody miejskiej już w XIX wieku. Noszenie dulitu nie było powszechne, a jego posiadanie było wyrazem zamożności i elegancji. Kaftany okrąglaki, których nazwa pochodzi od półokrągłego tyłu szyte były z granatowych lub czarnych tkanin fabrycznych. Wcinaki rozpowszechniły się w latach międzywojennych a nazwa ich pochodzi od dopasowania w talii.

Bardzo ważnym elementem stroju były chustki. Były one letnie i zimowe, w zależności od potrzeb miały określoną wielkość i grubość. W łęczyckim noszono chustki - szalówki wzorzyste w kwiaty, jedwabnice, którymi przewiązywano czepce, tureckie, o wzorach wschodnich i dużych rozmiarach noszone na ramionach jesienią, oraz ciepłe pluszowe różnych rozmiarów. Do dużych zimowych chustek, zastępujących niejednokrotnie płaszcz należały wełniane baranówki.

Baranówki były to chusty fabryczne o długości boków 150 cm na 185 cm .Wyrabiano je z grubej, mięsistej, tkaniny bucle w zieloną i bordową lub zieloną i amarantową kratę o czarnym tle.

Na szczególną uwagę zasługują chustki kamlotowe lub kamelowe, które rozpowszechniły się na tym terenie na początku XX wieku.

Chustka kamelowa w zęby Chusta kamelowa w pawie oczka

Chusty kamelowe składały się z dwóch części właściwej chustki kwadratowej, zwanej stołem oraz ozdobnego, brzegowego wykończenia, złożonego z koronek wewnętrznych oraz koronek wykonanych na widełkach tzw. zębów i pawich oczek. Wykonywano je ręcznie z kamelowej, białej lub czarnej wełny. Powszechnie uważano, że była to wełna wielbłądzia stąd pochodzi nazwa chustki [ z ang. Camel - wielbłąd, Camel hair - wełna wielbłądzia]. Gładki środek wykonany szydełkiem okolony był misterną koronką zrobioną przy pomocy widełek - zaokrąglonego druta i szydełka, zbudowana z takich motywów jak kółka, kwiatki, zęby, pawie oczka, pikotki. Miały one niepowtarzalne wzory i były odbiciem umiejętności wykonującej je twórczyni. Wykonanie jednej chustki zajmowało około dwóch miesięcy a praca nad jej powstaniem wymagała wiele cierpliwości i talentu.

Czepiec ( kopka) obwiązany jedwabnicąMężatki w regionie łęczyckim nosiły kilka rodzajów czepców. Najpowszechniejsze były podobne do sieradzkich kopek.
Zrobione były z tiulu, z haftowanymi dużymi główkami ściągniętymi sznurkiem lub tasiemką tworząc z tyłu głowy falbankę. Kopkę przewiązywano chustką jedwabnicą, którą panna młoda dostawała od młodego.

Chustka jedwabnica którą obwiązywano czepceJedwabnica była w kolorach zielono fioletowych, kwiecista. Wykonywano je na maszynach żakardowych. Były to chustki dwustronne, jak z jednej strony były kwiaty amarantowe na tle zielonym to z drugiej strony odwrotnie . Oprócz kopek były również czepce kwaterowe, szyte z jednego kawałka półokrągłego tiulu, do którego doszywano koronkową falbankę nie tylko nad czołem ale wokół całego czepca. Doszyte, długie bandaże o długości około 50cm, haftowane były podobnie jak sam czepiec. W okresie międzywojennym weszły w modę półczepce, o kroju składającym się z wąskiego paska ozdobionego tiulową koronką, z doszytymi bandażami.

Półczepek Sposób zdobienia półczepka

Półczepce zastąpiły czepce które były droższe, trudniejsze w wykonaniu a które młode mężatki nie chciały nosić uważając je za nie twarzowe. Półczepce były bogato zdobione haftem i koronkami. Różniły się od piotrkowskich i opoczyńskich tym, że kwiatek z kokardy był przypięty z lewej strony a nie pośrodku. Uzupełnieniem stroju były korale: cztery a nawet sześć sznurków, bursztyny albo tzw. paciorki kupowane na straganach do których dołączano nabywane na odpustach krzyżyki i medaliki.

Męski strój łęczyckiSamodział na spodnie z fartuszkiemStrój męski noszony był w regionie łęczyckim na przełomie XIX/XX wieku i podobnie jak strój kobiecy dzielił się na roboczy, świąteczny i obrzędowy. Na noszony latem lub zimą. Ubiór roboczy uszyty był przeważnie z gorszego gatunkowo materiału lub stanowiły go donaszane, zniszczone elementy stroju odświętnego. Strój świąteczny składał się z koszuli z płótna lnianego, spencera, spodni pasiastych, zielonej lub jasnogranatowej sukmany oraz kaszkietu. Koszula o kroju z karczkiem miała przodek, mankiety i kołnierzyk uszyty z lepszego gatunkowo materiału, aby strój był bardziej elegancki. Kołnierzyk pod szyją często podwiązany był barwną chustką, z końcami luźno spuszczonymi na piersiach. Początkowo była ona bawełniana, czerwona lub w niebieską i różową kratkę, później pojawiły się chustki jedwabne. Portki samodziałowe w prążki miały tło zielone a paski od czarnych po granatowe i chabrowe. Paski były wąskie i składały się z kilku nitek do kilkunastu nitek wątku. Spodnie wpuszczano w zwykłe buty z cholewami lub buty pasowane, czyli robione na miarę. Kamizelki czyli lajbiki noszono z tkanin wełnianych w kolorze granatowym, ciemnozielonym i szarym, lub płóciennych drukowanych w czarne prążki. W ciepłe dni, na zabawach, w niedzielę kolo domu kawalerowie nakładali na koszulę tylko kamizelkę.

Spencer kaftan meskiSukmanaSpencery czyli kaftany były szyte z samodziału z tłem czerwonym w czarne, zielone paski. Spencery były krótkie i sięgały poniżej bioder, zapinane z przodu na dwurzędowo na guziki przy pomocy patek. Szyte były one w ten sposób, że paski układały się poziomo a nie jak w portkach pionowo. Swoim krojem i kolorem przypominały kaftany sieradzkie. Spencery szyto również z jednokolorowych samodziałów: czarnego, ciemnozielonego lub szarego. Sukmany męskie wykonane były z tkaniny samodziałowej lub fabrycznej. Materiał był czarny, granatowy lub zielony. Sukmana składała się z dwóch części - górnej zwanej stanem i dolnej zwanej spódnicą.

W muzeum łęczyckim zachowała się sukmana z Oraczowa gdzie kołnierz, klapy, mankiety i częściowo podszycie jest z zielonej tkaniny samodziałowej.

Charakterystyczną ich cechą były wyłogi. Kołnierz, mankiety były częściowo podszyte zieloną samodziałową tkaniną. Do sukman noszono skórzane lub wełniane pasy. Pasy skórzane zwane trzosami wykonane były z bydlęcej skóry, zapinany na sprzączki i ozdobiony sztancowym wyciskanym wzorem, rozdzielony plecionką z rzemyka.

Pas skórzany zwany trzosemTrzos czyli pas skórzany jaki znajduje się w zbiorach Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi wykonany jest z podwójnej bydlęcej skóry juchtowej, od strony wewnętrznej ma jest miejsce do przechowywania pieniędzy. Zapinany jest na sprzączki.

Pasy wełniane były w paski na przykład czerwono zielone lub jednokolorowe, amarantowe jak na Kujawach.

Na głowie noszono granatowe, ciemnozielone lub niebieskie czapki z daszkiem czyli kaszkiety. Zimą zakładano baranice. Do kościoła noszono często filcowy a latem słomiany kapelusz.

W Łęczyckim moda miejska bardzo wcześnie wyparła strój ludowy, szczególnie było to widoczne w stroju panny młodej. Jej suknia już na przełomie XIX/XX w. była w kolorze białym, niebieskim lub kremowym była. Długa, ułożona w fałdy, w zakładki i udekorowana gałązkami mirtu. Bardziej tradycyjne dziewczyny, tak jak to bywało w stroju ludowym, zakładały do niej fartuszek, który ozdobiony był zakładkami i koronką. Nie ubierano go jednak do białej sukni.

Wzory z miasta uważane były za ładniejsze, stąd panna młoda już na przełomie wieków XIX, XX miała na głowie miejski welon zamiast wzorzystych wstążek. Zachowywano jednak tradycyjnie upiętą koronę z przodu, oraz wianek mirtowy a później girlandę. Korony robione były z drutu albo z tektury. Te pierwsze przypominały swoim wyglądem wieniec dożynkowy. Korony tekturowe na szczycie miały drewniany, pozłacany krzyżyk lub rzadziej bukiecik kwiatów. Jedne i drugie były ozdobione błyszczącymi koralikami, szklanymi paciorkami, drobnymi, sztucznymi kwiatkami. Girlandy wykonane były ze sztucznych, białych kwiatów i zielonych liści, uzupełnionych drobnymi szklanymi paciorkami. Podczas oczepin pannie młodej zdejmowano wianek i zakładano czepek.

Od tej pory stawał się on podstawowym składnikiem ubioru mężatki. Panna młoda dostawała czepce od rodzonej matki, od matki chrzestnej i ciotek. Mogło ich być pięć, sześć a niekiedy więcej. Wręczenie odbywało się przy wszystkich gościach weselnych, z wymienianiem ofiarodawczyń. Od tej pory czepiec stawał się podstawowym składnikiem stroju mężatki. Chodziła w nim do kościoła, na wesela, na targi i jarmarki. Obowiązkiem było go także ubrać na wywody po urodzeniu dziecka. Czepce które panna otrzymywała na oczepinach wystarczały jej na ogół do końca życia.

Ślubny strój pana młodego był prawie taki sam jak strój świąteczny, z tym, że miał na prawej piersi przypinkę, złożona z białej kokardy i kilku gałązek asparagusa. Pan młody od panny młodej dostawał koszulę i wyszywaną chusteczkę.

Druhny i drużbowie odróżniali się od reszty gości dodatkowymi atrybutami takimi jak kwiaty we włosach czy dodatkowe przypinki w klapach. Wszyscy goście weselni ubrani byli świątecznie.

Szybko zachodzące zmiany cywilizacyjne spowodowały, że ludność wsi łęczyckich zarzuciła strój ludowy i zaczęła ubierać się po miejsku.

Zdjęcia: Wł. Pohorecki, A. Woźniak

Aranżacja na modelach A. Woźniak

Stroje i elementy strojów pochodzą ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi oraz Muzeum w Łęczycy

Rysunki: Archiwum Etnograficzne, Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne w Łodzi

Opracowała Alicja Woźniak